Samodzielne drukowanie zrobionych przez siebie zdjęć może niejednemu dostarczyć sporo satysfakcji. Przy dzisiejszym stanie technologii możliwe jest już wykonywanie wydruku fotografii w domu, bez konieczności każdorazowego ich wywoływania w specjalistycznym zakładzie fotograficznym.

Zwiększyły się możliwości, ale czy dają one chociaż zbliżone wartości, jeżeli chodzi o oddanie głębi barw i kolorów? Czy możliwe jest użycie domowej drukarki, aby nasze fotografie nie straciły na jakości obrazu po ich wydrukowaniu?

Oferta sprzętu drukującego jest bardzo bogata – mamy do dyspozycji tradycyjne drukarki atramentowe, bardziej nowoczesne laserowe, żelowe a nawet LED-owe. Każda z nich opiera się na innej technologii, a co za tym idzie oferuje one inną jakość wydruku oraz koszty zużytych materiałów eksploatacyjnych. Różnią się także ceną. Najtańszą opcją będzie drukarka atramentowa, np. drukarka Epson P50. Ale czy ten klasyczny sprzęt jest nadal dobrą inwestycją? Patrząc pod kątem ceny i kosztów jej używania można śmiało stwierdzić, że jest to bardzo dobra propozycja dla wszystkich tych, którzy szukają drukarki niedrogiej i zarazem wykonującej wydruki dobrej jakości.

Dla miłośników taniego drukowania w domowym zaciszu drukarka fotograficzna P50 powinna spełnić ich potrzeby. Gdy jednak mamy do dyspozycji ciut większe środki, możemy pomyśleć na zakupem nieco droższego urządzenia jakim jest drukarka laserowa. Co dostaniemy w zamian? Przede wszystkim wyższą jakość wydruku, który lepiej oddaje kolory i nie rozpływa się pod wpływem wody. Także samo urządzenie jest cichsze w użytkowaniu i szybciej działa od atramentowego. Decydując się na konkretny typ i egzemplarz musimy najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie czego szukamy i określić jakie są nasze możliwości finansowe. Czy zależy nam bardziej na niedrogim drukowaniu zdjęć w przyzwoitej jakości, czy – niezależnie od ceny - potrzebujemy raczej drukarki bezkompromisowej, drukującej bardzo dobre odbitki naszych bezcennych cyfrowych wspomnień.