Ta witryna wykorzystuje pliki cookies by zarządzać sesją użytkownika. Cookies używane są także do monitorowania statystyk strony, oraz zarządzania reklamami.
W kazdej chwili możesz wyłączyć cookies. Wyłączenie ciasteczek może spowodować nieprawidłowe działanie witryny. Więcej w naszej polityce prywatności.

Szukaj w artykułach

Kategorie artykułów

Słownik

Reklama

Dołącz do nas

Newsletter

Tagi:

Muzyka klubowa - jak to się zaczęło?

2017-11-03 13:09:22

Wiele osób na pytanie o ulubioną muzykę odpowiada pewnie "pop i r'n'b" albo "metal" czy "muzyka klasyczna". Jednak sporo z nas po prostu wzrusza ramionami i odpowiada "to, co w radiu; obojętne". Nieliczni wymienią zaś muzykę klubową i podadzą od razu kilku artystów i garść inspiracji. A Wy? jakiej muzyki słuchacie?

Obojętne, czego słuchamy na co dzień, dobra inspiracja zawsze w cenie. Inny gatunek może podziałać jak powiew nowości i świeżości, otworzyć nas na nowe muzyczne doznania. Nie od dziś artyści łączą i mieszają wszelkie gatunki, przełamując granice. Muzyka klubowa trafiła do radia, funk połączył się już dawno z metalem, a pop chyba z każdym innym gatunkiem…

Portale o scenie klubowej

Zazwyczaj interesujemy się innym gatunkiem także wtedy, gdy nawiązujemy nowe znajomości – znajomy może nas zainteresować np. klasyką czy muzyką elektroniczną. Warto co nieco wiedzieć o współczesnej scenie klubowej – od dziecka wiemy, że czytanie się opłaca. W Internecie jest wiele portali, które warto poczytać, aby wgryźć się w temat, np. Electronic Beats. Muzyka klubowa nie będzie miała przed Tobą tajemnic – może zaskoczysz znajomych biletami na fajną imprezę?

Muzyka klubowa – co to za nurt?

Muzykę klubową w świecie muzycznym określa się w zasadzie różnie – dance, electronic dance music, wreszcie EDM. Nie zapominajmy, że jej początki to jednak muzyka disco lat 70. Nie chodzi jednak o kiczowate dźwięki, a muzyczną rewolucję, jakiej dokonywał np. Kraftwerk, Yellow Magic Orchestra czy Brian Emo, który zdefiniował ambient.

Jednak to grupa Tangerine Dream w połowie lat 70. wydała album „Phaedra”, pierwszy na rynku muzyki elektronicznej, który zyskał sławę wśród szerszej publiczności i trafił na listy przebojów. Chętnie słuchano wtedy też synth popu, krautrocka oraz rocka elektronicznego. Muzyka klubowa czerpała więc z muzyki elektronicznej pełnymi garściami.

Rozwój muzyki klubowej, czyli lata 80.

W latach 70. Muzyka klubowa dopiero się rodziła i nabierała kształtu, aby rozkwitnąć w latach 80. Wtedy to powstały prawdziwe przeboje oparte na instrumentach… elektronicznych. Świat muzyczny zwariował, a przemysł odnotował wysokie obroty, głównie w Stanach Zjednoczonych. Rozkwit muzyki klubowej nastąpił na przełomie lat 80. i 90. Nurt zyskał popularność na całym świecie, choć – jak to zwykle wtedy bywa – wyodrębniły się z niego inne gatunki. Poczytacie o nich więcej np. na Electronic Beats. Muzyka klubowa nie będzie miała przed Wami tajemnic!

Jedno pojęcie okazało się wreszcie zbyt wąskie i niewiele mówiące – poszczególne odmiany zostały określone jako drum’n’bass, dub, electro, ambient czy house. Po krótkim załamaniu, electro ponownie zdobywa popularność, gdyż jest łączona z popem czy nawet rockiem. Lubiani DJ-e nagrywają kolejne hity z popularnymi wokalistami, pnąc się na listy przebojów…

 




-------------------------------